Kosmetyki naturalne Orientana to nie tylko krem ze śluzem ślimaka … ale przede wszystkim marka stworzona z zamiłowania do kultury i tradycji Azji. Kraju po której miała przyjemność podróżować właścicielka marki. Różnorodność okolicznej roślinności oraz jej niewątpliwie świetny wpływ na skórę, wprowadził niemałe zaciekawienie, które przekształciło się w produkty, o których opowiem Wam w dzisiejszym wpisie!
Kosmetyki firmy Orientana są w 100% naturalne. W składzie nie znajdziecie szkodliwej chemii, na przykład parabenów, SLS-ów, SLES-ów, silikonów, pochodnych ropy naftowej czy olejów mineralnych. Co najważniejsze kosmetyki nie są testowane na zwierzętach i nie zawierają substancji pochodzenia zwierzęcego pozyskiwanych ze szkodą dla zwierząt. W naturalnych produktach firmy zawarte są takie rośliny jak drzewo sandałowe, kurkuma, szafran czy na przykład żeń-szeń indyjski. Warto wspomnieć , że produkty tej marki są odpowiednie dla wegan i wegetarian 🙂
Recenzja kosmetyków Orientana
Kosmetyki marki Orientana testuje od całkiem niedawna, ale przyznam szczerze że już od pierwszego użycia byłam zakochana. Bohaterami dzisiejszego wpisu są bio maska-esencja do twarzy, naturalny peeling do twarzy i krem pod oczy ze śluzem ślimaka, czyli mój tytułowy idol.

Orientana Bio Maska-Esencja (Papaja i Kurkuma)
Bio maska-esencja to żelowa maska na noc, której zadanie jest przede wszystkim jedno – mocne nawilżenie skóry. Oprócz tego ułatwienia dogłębne wprowadzenia substancji aktywnych. Maskę stosujemy na noc. wtedy gdy nasza skóra najbardziej się regeneruje, podobnie jak cały nasz organizm. Maska nadaje się do każdego rodzaju cery, a jej głównymi składnikami są papaja, kurkuma oraz konjac (japońska roślina zawierająca wiele cennych składników odżywczych takich jak mikroelementy, witaminy A, E, K, C, komplet witamin z grupy B, kwas foliowy, białka, kwasy tłuszczowe).
Moje odczucia
Mogę Wam powiedzieć, że po obudzeniu rzeczywiście czuć, że skóra jest nawilżona i wygładzona. Dużym i odczuwalnym plusem tego produktu, jest fakt że maska szybko się wchłania i nie martwię się, że wszystko co mam na twarzy zaraz zostanie na poduszkach. Produkty testuje dopiero około trzech tygodni, dlatego na temat działań takich jak ujednolicony koloryt czy rozjaśnienie przebarwień, nie mogę się jeszcze wypowiedzieć.

Orientana Naturalny peeling do twarzy (Kremowy papaja i żeń-szeń indyjski)
Naturalny peeling na bazie wyciągów roślinnych i cząstek złuszczających. Drobinki pestek moreli i orzecha mają za zadanie złuszczać naskórek. A olejki i ekstrakt z papai i żeń-szenia indyjskiego pielęgnować skórę twarzy. Peeling przeznaczony jest do cery normalnej.
Moje odczucia
Przyznam szczerze, że peeling wybrałam dzięki opiniom na jego temat, wszystkie były bardzo pozytywne. Kosmetyk bardzo ładnie pachnie i jest bardzo przyjemny w dotyku. Od pierwszego użycia czuć, że drobinki delikatnie masują naszą cerę, a baza jest bardzo delikatna. Po całym zabiegu, czuć znaczną różnicę – twarz jest znacznie nawilżona, wygładzona, a zapach utrzymuje się przez długi czas.


Główny bohater wpisu – Orientana Krem ze śluzem ślimaka pod oczy
O kremach ze śluzem ślimaka słyszałam już długo przed tym, zanim w moje ręce trafił produkt od Orientany. Wszystkie opinie, które czytałam zachęcały mnie do przetestowania produktu. Krem ze śluzem ślimaka zawiera optymalną ilość oczyszczonego, wysokoskoncentrowanego śluzu ślimaka. Ma za zadanie nawilżyć cienką skórę okolic oczu, działać drenująco i przeciwobrzękowo zmniejszając worki pod oczami i redukować cienie. Nadaje się do każdego typu cery, możemy stosować go na dzień jak i na noc. Śluz ślimaka jest naturalnym źródłem elastyny, allantoiny, kolagenu i witamin.
Moje odczucia
Mogę szczerze polecić Wam ten krem! Nie mam worków pod oczami, ani cieni, ale jak każdy potrzebuję porządnego nawilżenia, szczególnie skóry pod oczami, która jest bardzo cienka i delikatna. Krem z firmy Orientana w pełni zaspokaja moje potrzeby, bardzo dobrze nawilża, uelastycznia, poprawia sprężystość i przeciwdziała obrzękom. Pierwszy krem pod oczy, po którym czuje różnicę. Super!

Podsumowanie
Pierwsza moja styczność z kosmetykami firmy Orientana miała miejsce na forum Wizażu, gdzie czytałam wiele pochlebnych opinii o kremie ze śluzem ślimaka. Od tamtej pory dodałam ten krem do swojej listy. No i stało się! Wpadło w moje ręce kilka fantastycznych produktów tej firmy i przyznam szczerze, że jestem bardzo zadowolona! Naturalnie, bez zbędnych dodatków, produkty się sprawdzają a przy tym pięknie pachną – czego chcieć więcej? 🙂
A Wy mieliście do czynienia z jakimiś produktami z tej firmy? Mieliście okazję testować produkty ze śluzem ślimaka? Jak się u Was sprawdziły? Koniecznie dajcie znać w komentarzu!
Gosia
Mój ukochany krem ze śluzem ślimaka to marki Orientana cenie to za skład działanie i to że nie jest testowany na zwierzętach. Wszystkim szczerze polecam świetny krem .